Witajcie,
Chusta zielona ukonczona, zblokowana i gotowa do pokazania.
Wzor darmowy z Ravelry o nazwie Glam Shells by Marisa Hernandez
Welenka cieniutka jak pajeczyna, cudnie sie nia dziergalo, niestety nie mam etykietki, zeby podac jakies konkrety.
Chusta wyszla 160cm na 94cm, a wazy cale 30g
Kolor trudny do sfotografowania...chyba tu najblizszy prawdzie
Polecam wzor, bardzo latwy do zrobienia i dobrze rozpisany. Mysle, ze moze lepszy bylby na troszke grubsza wloczke, niz ta , ktora ja robilam.
Pozdrawiam i wracam za kilka dniz wynikami Candy, Kamilla
niedziela, 28 lutego 2016
środa, 3 lutego 2016
Wspolne dzierganie i czytanie (37)
Witajcie,
Narobilam sobie zaleglosci , ale chorobska nas tu dopadly i robotkowanie poszlo w odstawke, czytanie jakos szlo;)
Przeczytalam ksiazke Adriana Grzegorzewskiego " Czas tesknoty". Ksiazka piekna i przerazajaca, z jednej strony cudowna milosc miedzy Piotrem i Sweta, a z drugiej wojna i okrucienstwa Ukraincow wobec Polakow. Polecam, czyta sie z zapartym tchem, chociaz musze przyznac, ze niektore opisy mroza krew w zylach i musialam odlozyc, ksiazke, zeby prztrawic pewne fakty. Tak naprawde trudno przejsc do porzadku dziennego czytajac niektore fragmenty.
Dzisiaj siegnelam po kolejna ksiazke Katarzyny Kwiatkowskiej "Zbrodnia w szkarlacie" , kolejny kryminal retro. Poprzednia ksiazke Pani Kwiatkowskiej czytalam z wielka przyjemnoscia i mysle, ze i tym razem nie zawiode sie.
Zalaczam opis ksiazki ze strony Lubimy czytac
Na drutach caly czas ta sama chusta, nie wiem kiedy ja skoncze. Chcialabym jak najszybciej, ale czasowni nie wyrabiam sie.
Dolaczam do Maknety
Pozdrawiam , Kamilla
Narobilam sobie zaleglosci , ale chorobska nas tu dopadly i robotkowanie poszlo w odstawke, czytanie jakos szlo;)
Przeczytalam ksiazke Adriana Grzegorzewskiego " Czas tesknoty". Ksiazka piekna i przerazajaca, z jednej strony cudowna milosc miedzy Piotrem i Sweta, a z drugiej wojna i okrucienstwa Ukraincow wobec Polakow. Polecam, czyta sie z zapartym tchem, chociaz musze przyznac, ze niektore opisy mroza krew w zylach i musialam odlozyc, ksiazke, zeby prztrawic pewne fakty. Tak naprawde trudno przejsc do porzadku dziennego czytajac niektore fragmenty.
Dzisiaj siegnelam po kolejna ksiazke Katarzyny Kwiatkowskiej "Zbrodnia w szkarlacie" , kolejny kryminal retro. Poprzednia ksiazke Pani Kwiatkowskiej czytalam z wielka przyjemnoscia i mysle, ze i tym razem nie zawiode sie.
Zalaczam opis ksiazki ze strony Lubimy czytac
Każdy miał motyw. Każdy ma alibi.
Rok 1900. Dwór w Jeziorach pod Poznaniem. Trwają gorączkowe przygotowania do ślubu dziedziczki. Jan Morawski, przystojny, szarmancki i inteligentny ziemianin słynący z zamiłowania do kryminalnych zagadek pomaga rodzinie w poszukiwaniach skarbu dziadka.
Nocą pada śmiertelny strzał. Podejrzani są wszyscy.
Na dodatek gospodarze stoją na krawędzi bankructwa, rodzinną posiadłość chce przejąć pruski zaborca, a panna młoda nie chce wyjść za mąż.
Czy Morawski ocali rodzinę przed hańbą?
Czy można zorganizować wesele w rozpadającym się dworze, w towarzystwie trupa i pruskiej policji?
Co łączy skarb dziadka, mordercę i szkarłatny pokój?
Na drutach caly czas ta sama chusta, nie wiem kiedy ja skoncze. Chcialabym jak najszybciej, ale czasowni nie wyrabiam sie.
Dolaczam do Maknety
Pozdrawiam , Kamilla
Subskrybuj:
Posty (Atom)