Witajcie ,
Na samym poczatku witam nowych obserwatorow. Bardzo mi milo, ze do mnie zagladacie i planujecie zostac na dluzej :)
Zabawa polega na tym, aby wstawiac zdjecia z okolic otaczajacych miejsce , gdzie mieszkamy, aby pokazac jak piekni emoze byc wszedzie, tylko trzeba to dostrzec.
Zatem zaczynamy pierwszy tydzien, w ktorym tematyka to KWIATY / ŁĄKI / OGRODY
Ja mieszkam w New Jersey, ktory , co pewnie wielu zdziw , nazywany jest Garden State, a wiec Stan Ogrodow. Malo kto zdaje sobie sprawe jak duzo zieleni jest w NJ.
Ja mieszkam bardziej na poludnie stanu, takze tutaj glownie pola uprawne, glownie kukurydza, ktora uwielbim obserwowac jak jade, bo rosnie w zastraszajacym tempie.
Ta czesc NJ jest znana z upraw borowki amerykanskiej, na ktora sezon wlasnie sie rozpoczal, a jesienia jezdzimy na plantacje zurawiny.
Niestety nie ma tu lak, jak w Polsce. Bardzo nad tym ubolewma, tym bardziej z wielka przyjemnoscia ogladam zdjecia z polskich lak, kwitnacych makami i chabrami.
Za domem mam maly lasek, do ktorego nie wchodze , bo jest bardzo gesto porosniety i boje sie kleszczy i kto wie czego jeszcze. Lubie tam wejsc na wiosne, zanim porosnie tak gesto.
Przechadzam sie tylko brzegiem .
Jesli chodzi o ogrody, to oczywiscie pokaze wam kwiaty kwitnace w moim przydomowym ogrodzie. Caly czas sa piekne, chociaz widze, ze ciezko znosza te upaly i wysoko wilgotnosc. Chodze przy nich i dbam o nie, aby jak najdluzej cieszyly i zdobily dom. Moja corka mowi, ze nasz dom najladniejszy na osiedlu, bo zawsze tyle kwiatow wszedzie i ona tez tak bedzie miala w swoim domu. Cieszy mnei to :)
Moje floksy , chetnie odwiedzane przez koliberki .
A tu moje doniczkowe misz-masz
Mam nadzieje, ze nie przesadzilam z iloscia zdjec i z przyjemnoscia pospacerujecie po moim ogrodzie .
Pozdrawiam serdecznie :)
Kamilla