Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiaty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiaty. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Weekend w Quebec

 Witajcie,

Staramy sie korzystac, bo lato i wakacje nieuchronnie zblizaja sie do konca. 

Pojechalismy z mezem na kilka dni do Quebec, ktory juz odiwedilismy dwukrotnia, ale ostani raz bylismy tam 13 lat temu. Mam nadzieje, ze nie bedziemy czekac tak dlugo, aby tam ponownie zawitac.

Przepiekne miasto w kanadyjskiej prowincji Quebec o tej samej nazwie. Przez kilka dni moglismy poczuc sie jak w Europie.

Zapraszam do galerii. 



















Piekna pogoda, urokliwe miasto, pyszne jedzenie, a dzieki temu weekend super spedzony i baterie naladowane.

Serdecznosci i milego tygodnia dla wszystkich tu zagladajacych :) 
                                                                          

                                                                                                        Kamilla



piątek, 6 sierpnia 2021

Biale kwiaty, biale prace i lektura na weekend.

 Witajcie,

Tym razem przychodze z bialymi kwiatami z mojego ogrodu. 




Kwiaty pieknie rosna, zarowno te w doniczkach, jak rowniez posadzone przed kilku laty biale hortensje. 





Ostatnio skonczona serwetka okragla. Wzor z netu, wykonana z kordonka numer 10, szydelko rozm.1.5





Srednica tej serwetki to 72 cm, a wiec juz konkretny rozmiar, a przy tym wzor  sprawia, ze jest bardzo delikatna.

A na koniec jeszcze pokaze moje plany weekendowe. Troszke szydelkowania i nowa lektura. Nigdy jeszcze nie zawiodlam sie na lekturze ksiazki Paszynskiej. 


Na szydelku tez cos nowego, tym razem filecikiem lece ;) 



Pozdrawiam i zycze Wam pieknego weekendu.

Kamilla



 




poniedziałek, 5 kwietnia 2021

Wiosennie, a sweterek zimowy prawie skonczony.

 Kochani,

Mam nadzieje, ze Swiata Wielkiej Nocy uplywaja Wam w zdrowiu i radosci. Tego wszystkim zycze :)

Kilka migawek z mojego budacego sie do zycia ogrodu .



 

Nawet roza juz pieknie wypuscila listki.



Zeby miec troszke koloru na swieta, powsadzalam bratki. Chociaz wiem, ze one sa na krotko, bo jak tylko zaczna sie tutejsze upaly, bo bedzie trzeba je wymienic na kwiaty, ktore daja rade wysokim temperaturom. Bratki sa jednak tak wdzieczne, ze warto chociaz przez kilka tygodni nacieszyc nimi wzrok.







No i jeszcze tak jak obiecalam, pokazuje sweterek, ktory jeszcze tylko potrzebuje rekawy, zeby w nim skonczyc. 




To jest moj pierwszy sweter robiony od gory. Jakos wydawalo mi sie, z ebedzie to bardziej skomplikowane, ale nie taki diabel straszny i dalam rade. 
Wzor zakupiony od Siv Kristin Olsen.
Musze go szybciutko skonczyc i zabrac sie za projekty wiosenno-letnie.

Ostatnio tez sporo czyta, ale lektury bardzo rozne. 
Teraz jestem w trakcie lektury biografii Elzbiety Dzikowskiej. 

Pozdrawiam i do nastepnego razu,
Kamilla 






środa, 8 lipca 2020

Foto zabawa - tydzien pierwszy

Witajcie ,

Na samym poczatku witam nowych obserwatorow. Bardzo mi milo, ze do mnie zagladacie i planujecie zostac na dluzej :) 

Dzisiaj wpis w ramach zabawy zorganizowanej na blogu DIY - zrob to sam 



Zabawa polega na tym, aby wstawiac zdjecia z okolic otaczajacych miejsce , gdzie mieszkamy, aby pokazac jak piekni emoze byc wszedzie, tylko trzeba to dostrzec.

Zatem zaczynamy pierwszy tydzien, w ktorym tematyka to KWIATY / ŁĄKI / OGRODY

Ja mieszkam w New Jersey, ktory , co pewnie wielu zdziw , nazywany jest Garden State, a wiec Stan Ogrodow. Malo kto zdaje sobie sprawe jak duzo zieleni jest w NJ. 

Ja mieszkam bardziej na poludnie stanu, takze tutaj glownie pola uprawne, glownie kukurydza, ktora uwielbim obserwowac jak jade, bo rosnie w zastraszajacym tempie. 




Ta czesc NJ jest znana z upraw borowki amerykanskiej, na ktora sezon wlasnie sie rozpoczal, a jesienia jezdzimy na plantacje zurawiny. 

Niestety nie ma tu lak, jak w Polsce. Bardzo nad tym ubolewma, tym bardziej z wielka przyjemnoscia ogladam zdjecia z polskich lak, kwitnacych makami i chabrami.

Za domem mam maly lasek, do ktorego nie wchodze , bo jest bardzo gesto porosniety i boje sie kleszczy i kto wie czego jeszcze. Lubie tam wejsc na wiosne, zanim porosnie tak gesto.
Przechadzam sie tylko brzegiem .





Jesli chodzi o ogrody, to oczywiscie pokaze wam kwiaty kwitnace w moim przydomowym ogrodzie. Caly czas sa piekne, chociaz widze, ze ciezko znosza te upaly i wysoko wilgotnosc. Chodze przy nich i dbam o nie, aby jak najdluzej cieszyly i zdobily dom. Moja corka mowi, ze nasz dom najladniejszy na osiedlu, bo zawsze tyle kwiatow wszedzie i ona tez tak bedzie miala w swoim domu. Cieszy mnei to :) 

Moje floksy , chetnie odwiedzane przez koliberki .

KamillaM




A tu moje doniczkowe misz-masz




Mam nadzieje, ze nie przesadzilam z iloscia zdjec i z przyjemnoscia pospacerujecie po moim ogrodzie .


Pozdrawiam serdecznie :) 
 Kamilla 

sobota, 27 czerwca 2020

A hortensje szaleja...szaleja...



Witajcie,

Dzisiaj , tak jak obiecalam poprzednio, wstawiam zdjecia moich hortensji. 

W tym roku ilosc kwiatow przerosla moje najsmielsze oczekiwanie. Poki co kwitna tylko hortensje ogrodowe, na bukietowe jeszcze chwilke trzeba poczekac.







Najwiecej mam tych niebieskich, ale inne kolory rowniez kwitna obficiej z roku na rok .






Trzeba uchwycic ich piekny kolor, bo za kilka tygodni zaczna przebarwiac sie . 

To jest wlasnei piekno hortesnji, ze o kazdej porze roku wygladaja pieknie, zmieniaja kolory , a tak naprawde ja z nimi nic nie robie. Rosna tak sobie jak chca. 

Przepraszam za ilosc zdjec, ale ciezko sie opanowac ;) 





Mam nadzieje, ze spodobaja sie wam moje hortensje. Jesli ktos zastanawia sie, czy je wsadzic w swoim ogrodzie to jak najbardziej polecam . 

Milego weekendu .

Kamilla