niedziela, 22 grudnia 2019

Dla Julci

Kochani,

Zwracam sie o pomoc dla tej malenkiej dziewczynki. Kazda zlotowka sie liczy i z gory dziekuje za dobre serca.





Pozdrawiam przedswiatecznie :)

Kamilla

środa, 20 listopada 2019

Bezowa jesien

Witajcie,

Taka wlasnie jest jesien na koncowce... Liscie te, ktore jeszcze zostaly sa jednakowego koloru, hortensja w ogrodzie tez bezowa po pierwszych przymrozkach. A ja na drutach mam taka bezowa welenke i plote...no i jakos tak to wszystko jest ze soba harmonizuje :)


Szalik powstaje dla Corki i ma byc dlugi i mieciutki , zeby mozna bylo sie nim omotac :))))


Robie ten szal ze 100% superwash welny na drutach duzo grubsze niz rekomendowane.


Taka robiac zdjecia na tarasie, to nawet trawy kolorystycznie wpasowaly sie...


...i wygladaja jak welna :)))


Gdzie nie spojrze tam bezowo:)

Moja kochana hortensja


Dlatego wlasnie hortensje to moje ulubione krzaki, bo o kazdej porze maja inne kolory , zawsze zachwycaja i nigdy mnie nie zawodza.



Pozdrawiam znad mojej bezowej robotki :)

Kamilla



czwartek, 7 listopada 2019

Pierwszy entralac

Witajcie,

Kilka dni temu skonczylam moj pierwszy entralac. Wzor bajecznie prosty, a ja tyle lat przymierzalam sie do niego.


Wystarczy tylko taka cieniowana nitka, a kolorowe szachownice same sie ukladaja.


Moja wloczka to 100% welenka, ktora przed laty zamowilam z Litwy i tak czekala. Troche gryzaca, ale mi to nie przeszkadza:)



Zachecam do dziergania tym wzorem.



Pozdrawiam i zycze milego weekendu :)

Kamilla

sobota, 26 października 2019

Jesienny koszyk o poranku

Wtiajcie,

U mnie weekend w wiekszosc spedze z drutami i wloczkami :)

Ostatnio zakupilam dwie welenki w takich oto kolorach




Z tej bezowej bedzie wielki szal do omotania na zyczenie mojej corki, jeszcze nie wiem jaki do tego scieg uzyje, ale mysle, ze w miare prosty. Ta zolta tak mi sie spodobala w sklepie, ze nie wiem co z niej zrobie, ale kupilam :)))

Poki co wyrabiam welenke zakupiona juz kilka dobrych lat temu i tak powstaje moj pierwszy entralac. Od dawna planowalam nauczyc sie tej techniki, ale tak odkladalam i odkladalam , az wreszcie ...



Zaczelam ja w zeszly weekend i mysle, ze jutro bedzie koniec. Nauczylam sie dzieki temu filmikowi na YT, ktory polecam jesli ktos jeszcze nie umie tego robic.


Pieknego weekendu Wam zycze :)

Pozdrawiam serdecznie, Kamilla

poniedziałek, 21 października 2019

Growth i jesienne fiolety

Witajcie,

Troche mne nie bylo, bo jakos nastroju do blogowania nie mialam.

Dzisiaj wracam, zeby pokazac Wam jaka chuste ukonczylam przed tygodniem

Growth, bo tak sie nazywa, jest zaprojektowana przez Joji Locatelli . Wzor mozna zakupic tutaj

Oto moja wersja



Nie jestem za bardzo zachwycona tym moim dziergadlem. Jak dla mnie to wyszla troszke za mala, takze nie wiem, czy w takiej wersji zostanie, czy moze zostanie przerobiona na cos innego, bo wloczka bardzo ladna.

Jeszcze kilka chortensji w kolorze chusty




W kolejny wpisie pokaze wam ostatnio zakupione wloczki i to, co obecnie mam na drutach :)

Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego tygodnia,

Kamilla

poniedziałek, 9 września 2019

Na dobry tydzien

Witajcie,

Pogoda w ostatni weekend sprzyjala, aby wybrac sie na spacer nad oceanem.


Wprawdzie woda ciepla, ale kapiele zabronione ze wzgledu na spore fale zwiazane z huraganem Dorian, ktory jeszcze gdzies tam daleko w morzu sie panoszyl. Tylko serferzy z tego korzystali.



Niebo mnie zachwycalo...bardzo dramatyczne i juz takie troche jesienne




Takie weekendowe, krotkie wypady doladowuja baterie na kolejny tydzien pracy

Zycze Wam dobrego tygodnia, pozdrawiam,

Kamilla

niedziela, 8 września 2019

"Pisarskie delicje"

Witajcie,

Wsrod ksiazke, ktore ostatnio kupilam sa dwie autorstwa Pani Aleksandry Ziolkowskiej-Boehm.

Kilka tygodni temu przeczytalam jedna z nich


"Pisarskie delicje" jest cudownym przedstawieniem tworczosci Pani Aleksandry z innej perspektywy. Autorka opisuje nam jak poznawala swoich bohaterow, w jaki sposob podchodzi do tego, co chce nam przekazac i o tym jak wielka wiez nawiazuje sie pomiedzy nia, a wieloma z tych, o ktorych pisze. Wielu z nich traktuaj pisarke, jak czlonka swojej rodziny...przynajmniej takie odbieram wrazenie, czytajac ich korespondencje. Szczegolna wiez nawiazala sie pomiedzy Pania Aleksandra i Kaja, ktora jest bohaterka jej ksiazki "Kaja od Radoslawa, czyli historia Hubalowego krzyza". Przyjazn i wiez tak silna, ze Kaja nawet zaproponowala autorce wspolne miejsce na cmentarzu. Wzruszajace...

Musze przyznac, ze Pani Aleksandra podchodzi z niesamowitym szacunkiem do bohaterow swoich ksiazke. Przedstawia ich zycie tak jak oni tego sobie zycza, omija wydarzenie, ktorych jej bohaterowie nie zycza sobie umieszczac w ksiazkach. Bohaterowie jej ksiazke sa przedstawieni w bardzo obiektywny sposob, bez koloryzowania i upiekszania.

Ksiazka zawiera korespondencje, ktora autorka prowadzila z tymi, ktorzy pozniej byli jej bohaterami, wsrod nich bylo wiele znakomitych osob ze swiata literatury, jak na przyklad Bashevis Singer, czy Jerzy Giedroyc. Nie zabraklo rowniez rozdzialu poswieconego Wankowiczowi, bo jak wiadomo , Pani Aleksandra byla jego ostatnia sekretarka, jej wlasnie zapisala pisarz cale swoje archiwum i zadedykowal drugi tom "Karafki La Fontaine'a".

Polecam serdecznie te, jak i inne ksiazki Aleksandry Ziolkowskiej-Boehm

Pozdrawiam, Kamilla

niedziela, 11 sierpnia 2019

Sobotnia wycieczka

Witajcie,

Pogoda w ten weekend byla tak piekna, temperatury umiarkowane, sloneczko i brak wilgotnosci. Grzechem byloby siedziec w domu, a wiec zabralismy sie z mezem na jednodniowa wycieczke.

Niecale dwie godzinki od domu po raz pierwszy pojechalismy do parku stanowego Bear Mountain. Park znajduje sie w stanie Nowy Jork i oferuje mase atrakcji, bo jest ut i jezioro, na ktorym mozna wypozyczyc rowery wodne, jest basen, jest zoo i wiele sciezek spacerowych.

Oto widoki ze szczytu Bear Mountain





Kto by pomyslal, ze ta ogromna masa zieleni jest oddalona od samego Nowego Jorku o jakies 45 minut.

Czy widzicie w oddali zarys Manhattanu?


A teraz troszke blizej


Jeszcze kilka fotek





Stad juz niedalego do szkoly oficerskiej West Point, ktora tez odwiedzilismy, bo jakby nie bylo wszystko zaczelo sie tutaj od Tadeusza Kosciuszki, ktory zaprojektowal fortyfikacje w 1778.



Caly kompleks wojskowy, uczelnia jest przepieknie polozona nad rzeka Hudson.




Z pewnoscia tam jeszcze wrocimy, moze jesienia jak liscie beda przebarwiac sie. Mysle,ze moze robic wrazenie:)

Pozdrawiam i zycze milego tygodnia:)

Kamilla



piątek, 9 sierpnia 2019

Wiecej ksiazke, wiecej radosci

Witajcie,

Juz kiedys pisalam jak bardzo uwielbiam dostawac ksiazki w prezencie i uwazam, ze jest to najlepszy prezent. Sama sobie takie prezenty robie dosc czesto i wlasnie dotarla kolejna przesylka z Taniej Ksiazki...a po cichu przyznam sie, ze kolejne zamowienie zlozone;)

Zaczynam myslec nad nowym ragalem na ksiazki, bo moja biblioteka wypelniona juz po brzegi. Mam nawet pewien pomysl w glowie, ale musze to jeszcze dobrze przemyslec.

A skoro 9 sierpnia obchodzony jest Swiatowy Dzien Milosnikow Ksiazek, a ja do takich zaliczam sie, to chwale sie moim najnowszym stosikiem :)


Zycze Wam cudnego, zaczytanego weekendu, bo ksiazka to najlepszy towarzysz na wszystko:)

Kilka cytatow zaczerpnietych w siecie





Pozdrawiam:) Kamilla