Witajcie,
Maj juz w pelni. Prace ogrodowe u wszystkich ogrodnikow ida pelna para, nasze ogrody zaczely nabierac pieknych kolorow i zapachow.
Musze sie pochwalic, ze w tym roku udalo mi sie kupic piekne kepy niezapominajek. Mam nadzieje, ze jak juz sie dobrze ukorzenia, to beda kazdego roku odrastaly w coraz to wiekszych ilosciach. UWIELBIAM te male niebieskie kwiatuszki.
Moja glicynia juz przekwita, ale jeszcze zdazylam uchwycic jej piekno
Zmobilizowalo mnie to do skonczenia haftu zielnikowego, wlasnie z wisteria w roli glownej. Jest to jedna z tych prac, ktore wolaly, aby je ukonczyc.
Juz prawie...prawie, mysle, ze dzien , moze dwa i bedzie koniec
Czytelniczo, tez sporo nadganiam. Ostatnio skonczylam ksiazke Albeny Grabowskiej "Matki i corki" ...niesamowita, pozostajaca na dlugo w pamieci i dajaca do myslenie. Polecam.
Milego weekendu kochani i pieknych dni majowych :)
Pozdrawiam i do nastepnego razu :)
Kamilla