Witajcie,
Tempo z jakim mijaja dni, zmieniaja sie pory roku, jedne dekoracje ustepuja miejsca kolejnym, jest dla mnie przerazajace. chcialabym zwolnic, ale jakos nie potrafie, dzieje sie to wbrew moim oczekiwaniom. Ale jak wiadomo, wielkiego wplywu na to nie mamy.
Dzisiaj juz pierwsza niedziela Adwentu, zapalamy swieczki na naszych adwentowych stroikach.
U mnie caly czas powstaja gwiazdeczki. Do tych z poprzedniego wpisu kilka nowych, inny wzor, ale rownie szybki i efektowny
Zalaczam wzor ( to ten w srodku)
Za oknem dzisiaj u mnie szaro i mokro, ale w domu klimatycznie i przytulnie
Zycze Wam i sobie, aby ten okres adwentowy byl jak najdluzszy, oby czas tak nie mijal szybko, obysmy mieli czas na refleksje, przemyslenia i czas na cudnie spedzone chwile wsrod najblizszych.
Pozdrawiam cieplutko, Kamilla
niedziela, 29 listopada 2015
wtorek, 24 listopada 2015
Aniol i kolejne sniezynki
Witajcie:)
W weekend nie proznowalam. Znalazlam bardzo fajny wzor na sniezynki, tylko trzy okrazenia i powstaje urocza sniezynka. Zrobilam ich 10 w jeden wieczor, ale mysle, ze jeszcze troszke ich przybedzie.
Aniolek tez zostal ukonczony. Wzor znalazlam tu, zakupilam i zabralam sie do roboty. Moj nie jest z tak ladny jak oryginal , ale i tak jestem zadowolona, bo jet to moj PIERWSZY!!! szydelkowy aniol 3D
Wlosow mu tylko nie zrobilam jak we wzorze, bo troszke sie pogubilam, ale moze jeszcze pokombinuje:)
Pozdrawiam serdecznie, Kamilla
W weekend nie proznowalam. Znalazlam bardzo fajny wzor na sniezynki, tylko trzy okrazenia i powstaje urocza sniezynka. Zrobilam ich 10 w jeden wieczor, ale mysle, ze jeszcze troszke ich przybedzie.
Aniolek tez zostal ukonczony. Wzor znalazlam tu, zakupilam i zabralam sie do roboty. Moj nie jest z tak ladny jak oryginal , ale i tak jestem zadowolona, bo jet to moj PIERWSZY!!! szydelkowy aniol 3D
Wlosow mu tylko nie zrobilam jak we wzorze, bo troszke sie pogubilam, ale moze jeszcze pokombinuje:)
Pozdrawiam serdecznie, Kamilla
środa, 18 listopada 2015
Wspolne dzierganie i czytanie (34)
Witajcie,
Jak sroda to tradycyjnie spotkanie u Maknety
Ksiazka u mnie ta sama, co tydzien temu. Bardzo mi sie podoba. Delektuje sie klimatami Warszawy lat 30-tych. Jest to jedna z tych ksiazke, ktorej nie powinno czytac sie w pospiechu.
Jeszcze nigdy nie robilam szydelkowych aniolkow, zn, byl kiedys plaski, ale nigdy taki 3D. Jak zobaczylam tego aniolka, to postanowialm kupic wzor i sprobowac swoich sil. Jak widac spodnica juz prawie ukonczona, dzisiaj bede walczyc z reszta:)
Pozdrawiam i dziekuje za tyle milych slow w poprzednim wpisie, Kamilla
Jak sroda to tradycyjnie spotkanie u Maknety
Ksiazka u mnie ta sama, co tydzien temu. Bardzo mi sie podoba. Delektuje sie klimatami Warszawy lat 30-tych. Jest to jedna z tych ksiazke, ktorej nie powinno czytac sie w pospiechu.
Jeszcze nigdy nie robilam szydelkowych aniolkow, zn, byl kiedys plaski, ale nigdy taki 3D. Jak zobaczylam tego aniolka, to postanowialm kupic wzor i sprobowac swoich sil. Jak widac spodnica juz prawie ukonczona, dzisiaj bede walczyc z reszta:)
Pozdrawiam i dziekuje za tyle milych slow w poprzednim wpisie, Kamilla
wtorek, 17 listopada 2015
Pierwsze tegoroczne sniezynki
Witajcie,
Na szczescie sa to sniezynki szydelkowe, a nie za oknem. Musze przyznac ze pogoda nas rozpieszcza, temperatury 15-20 stopni i do tego piekne slonce. Oby tak dalej:) Chociaz swieta to raczej wolalabym biale...
Powstalo juz troszke sniezynek-gwiazdeczek. Prawde mowiac mi nie potrzeba, bo mam tyle z poprzednich lat. Jednak to juz taka moja tradycja, ze musze ich troszke zrobic i przewaznie kogos nimi obdarowac.
Przygotowania do Swiat ruszaja pelna para, poki jeszcze jest czas na robotki.
Pozdrawiam serdecznie, Kamilla
Na szczescie sa to sniezynki szydelkowe, a nie za oknem. Musze przyznac ze pogoda nas rozpieszcza, temperatury 15-20 stopni i do tego piekne slonce. Oby tak dalej:) Chociaz swieta to raczej wolalabym biale...
Powstalo juz troszke sniezynek-gwiazdeczek. Prawde mowiac mi nie potrzeba, bo mam tyle z poprzednich lat. Jednak to juz taka moja tradycja, ze musze ich troszke zrobic i przewaznie kogos nimi obdarowac.
Przygotowania do Swiat ruszaja pelna para, poki jeszcze jest czas na robotki.
Pozdrawiam serdecznie, Kamilla
sobota, 14 listopada 2015
wtorek, 10 listopada 2015
Wspolne dzierganie i czytanie (33)
Witajcie ,
Dzisiaj dolaczam do Maknety
Wczoraj zaczelam czytac ksiazke Marii Paszynskiej " Warszawski niebotyk"
Oto opis ksiazki ze strony ksiegarni Merlin
Warszawski niebotyk to epicka, niezwykle poruszająca opowieść o losach pięciu młodych mężczyzn, którzy przyjaźnią się, uczą, pracują i kochają z pasją, z właściwym ludziom młodym poczuciem wszechmocy i nieśmiertelności. Spotykamy ich późną jesienią 1933 roku, w przededniu rozejścia się ich życiowych dróg. W chwili, gdy świat stoi przed nimi otworem, gdy są przekonani, że mogą osiągnąć wszystko czego zapragną, stojąc na ziemi dosięgnąć nieba. Miłość postrzegają jako piękną przygodę, ślepi na niebezpieczeństwa, które niosą ze sobą ich decyzje. W ciągu kilku kolejnych miesięcy życie weryfikuje ich sposób myślenia, prowadząc ku dojrzałości, na którą nie zawsze chcą się zgodzić, a która jest nieunikniona.
Romantyczne wzloty, bolesne upadki, tragedie burzące świat, rozstania i powroty, a wszystko to na tle Warszawy połowy lat trzydziestych, uwodzącej swym ogromnym wdziękiem i urokiem. Warszawy, nazywanej Paryżem Wschodu, w której na placu Napoleona kończy się budowa najefektowniejszego drapacza chmur ówczesnej Europy. Warszawa, której już nie ma, a za którą tęskni każdy z nas.
Nie moge sama jeszcze wiele powiedziec od siebie, ale poki co czyta sie bardzo przyjemnie I ciekawie.
Jesli chodzi o dzierganie, to zrobilam juz troszke sniezynek swiatecznych. Jak beda usztywnione , to pokaze w calej okazlosci.
Dzisiaj w Polsce piekne swieto. Na moim amerykanskim domu tez powiewa bialo-czerwona flaga. W weekend Przeczytalam ksiazke Barbary Wachowicz o Janku Rodowiczu ps. Anoda. Pieknie spisana biografia wielkiego bohatera, ktory walczyl o niepodlegla Polske, przezyl wojne, Powstanie, ale niestety w 1949 roku zginal z rak komunistycznych oprawcow. Biografia przedstawia cala rodzine Janka, ludzi o wielkim patriotyzmie I milosci do ojczyzny. Bardzo poruszyly mnie slowa matki Janka, ktora powiedziala " Dzieci kochalismy bardzo i zawsze byly one w naszym zyciu na pierwszym miejscu, ale staralismy sie, by chlopcy wiedzieli, ze zyje sie przede wszystkich dla innych." Pamietajmy o tych wszystkich bohaterach, ktorzy walczyli o to, zebysmy mogli miec niepodlegla Polske.
Zycze Wam milego dnia.
Pozdrawiam serdecznie, Kamilla
Dzisiaj dolaczam do Maknety
Wczoraj zaczelam czytac ksiazke Marii Paszynskiej " Warszawski niebotyk"
Oto opis ksiazki ze strony ksiegarni Merlin
Warszawski niebotyk to epicka, niezwykle poruszająca opowieść o losach pięciu młodych mężczyzn, którzy przyjaźnią się, uczą, pracują i kochają z pasją, z właściwym ludziom młodym poczuciem wszechmocy i nieśmiertelności. Spotykamy ich późną jesienią 1933 roku, w przededniu rozejścia się ich życiowych dróg. W chwili, gdy świat stoi przed nimi otworem, gdy są przekonani, że mogą osiągnąć wszystko czego zapragną, stojąc na ziemi dosięgnąć nieba. Miłość postrzegają jako piękną przygodę, ślepi na niebezpieczeństwa, które niosą ze sobą ich decyzje. W ciągu kilku kolejnych miesięcy życie weryfikuje ich sposób myślenia, prowadząc ku dojrzałości, na którą nie zawsze chcą się zgodzić, a która jest nieunikniona.
Romantyczne wzloty, bolesne upadki, tragedie burzące świat, rozstania i powroty, a wszystko to na tle Warszawy połowy lat trzydziestych, uwodzącej swym ogromnym wdziękiem i urokiem. Warszawy, nazywanej Paryżem Wschodu, w której na placu Napoleona kończy się budowa najefektowniejszego drapacza chmur ówczesnej Europy. Warszawa, której już nie ma, a za którą tęskni każdy z nas.
Nie moge sama jeszcze wiele powiedziec od siebie, ale poki co czyta sie bardzo przyjemnie I ciekawie.
Jesli chodzi o dzierganie, to zrobilam juz troszke sniezynek swiatecznych. Jak beda usztywnione , to pokaze w calej okazlosci.
Dzisiaj w Polsce piekne swieto. Na moim amerykanskim domu tez powiewa bialo-czerwona flaga. W weekend Przeczytalam ksiazke Barbary Wachowicz o Janku Rodowiczu ps. Anoda. Pieknie spisana biografia wielkiego bohatera, ktory walczyl o niepodlegla Polske, przezyl wojne, Powstanie, ale niestety w 1949 roku zginal z rak komunistycznych oprawcow. Biografia przedstawia cala rodzine Janka, ludzi o wielkim patriotyzmie I milosci do ojczyzny. Bardzo poruszyly mnie slowa matki Janka, ktora powiedziala " Dzieci kochalismy bardzo i zawsze byly one w naszym zyciu na pierwszym miejscu, ale staralismy sie, by chlopcy wiedzieli, ze zyje sie przede wszystkich dla innych." Pamietajmy o tych wszystkich bohaterach, ktorzy walczyli o to, zebysmy mogli miec niepodlegla Polske.
Zycze Wam milego dnia.
Pozdrawiam serdecznie, Kamilla
Subskrybuj:
Posty (Atom)